Stęskniłam się...
Za maszyną, za filcowaniem, za blogiem, no i za Wami przede wszystkim. Dziękuję Wam za maile i komentarze pojawiające się ciągle mimo mojej chwilowej nieobecności.
Przeprowadzka już za mną. Teraz już z górki choć chwilkę potrwa zanim odnajdę się w tych wszystkich kartonach i namierzę moją maszynę i całą resztę sprzętu. Do internetu też dostęp bardzo ograniczony, ale obiecuję już niebawem nadrobić moją nieobecność i poodwiedzać Wasze blogi :)
Dziś przedstawiam uszyty jeszcze przed tym całym zamieszaniem pojemnik na pieczywo tudzież inne drobiazgi.
Wbrew pogodzie za oknem postanowiłam, że pojemniczek będzie bardziej
wiosenny. Pojawiły się na nim miniaturkowe, fioletowe różyczki.





A tutaj z dodatkiem wspaniałych świeżych bułeczek z cukrem różanym
w wykonaniu mojej przezdolnej kulinarnie siostrzyczki :*
Mam nadzieję, że już niebawem będę mogła doszyć do niego inne kuchenne drobiazgi, bo do rękawiczki kuchennej zabieram się już od kilku miesięcy.
To tyle babeczki na dziś :)
Buziaki gorące przesyłam i obiecuję już niebawem pojawiać się częściej.
Papa :*
Za maszyną, za filcowaniem, za blogiem, no i za Wami przede wszystkim. Dziękuję Wam za maile i komentarze pojawiające się ciągle mimo mojej chwilowej nieobecności.
Przeprowadzka już za mną. Teraz już z górki choć chwilkę potrwa zanim odnajdę się w tych wszystkich kartonach i namierzę moją maszynę i całą resztę sprzętu. Do internetu też dostęp bardzo ograniczony, ale obiecuję już niebawem nadrobić moją nieobecność i poodwiedzać Wasze blogi :)
Dziś przedstawiam uszyty jeszcze przed tym całym zamieszaniem pojemnik na pieczywo tudzież inne drobiazgi.
Wbrew pogodzie za oknem postanowiłam, że pojemniczek będzie bardziej
wiosenny. Pojawiły się na nim miniaturkowe, fioletowe różyczki.
A tutaj z dodatkiem wspaniałych świeżych bułeczek z cukrem różanym
w wykonaniu mojej przezdolnej kulinarnie siostrzyczki :*
Mam nadzieję, że już niebawem będę mogła doszyć do niego inne kuchenne drobiazgi, bo do rękawiczki kuchennej zabieram się już od kilku miesięcy.
To tyle babeczki na dziś :)
Buziaki gorące przesyłam i obiecuję już niebawem pojawiać się częściej.
Papa :*
Ten materiał w mini fioletowe różyczki jest taki ŚLICZNY!:):):)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Agatko
Śliczny:) Jeszcze taki wiejski chlebek w środku by się przydał^^
OdpowiedzUsuńFajniutki :) Brakowało mi Ciebie.Może mało piszę za to zaglądam co rusz :) Buziaki:)
OdpowiedzUsuńTo musi być mało przyjemne przeprowadzać się i remontować w taki mróz!! Ale wizja własnej pracowni pewnie dodaje Ci skrzydeł :-) jeszcze chwilka i się uporacie kartonami i będziesz mogła dorobić rękawice do chlebaczka - te różyczki są użekające i fajnie je będzie zobaczyć na Twoim całym nowym komplecie kuchennym:-)
OdpowiedzUsuńPozd rawiam cieplusio i wytrwałości przy rozpakowywaniu życzę!
Fantastyczny! Pozdrawiamy:)
OdpowiedzUsuńranysiu, jaki śliczny - wiosenny, świeży i optymistyczny :)
OdpowiedzUsuńśliczny pojemniczek z niecierpliwością czekam na następne:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńpaula m. - Paula dziękuje za wizytę i miłe słowa. Pozdrawiam gorąco :*
OdpowiedzUsuńJoanka-z -Dziękuję :)Co do wiejskich wypieków to musisz zajrzeć na blog mojej siostry :) Tym bardziej, że ona dostała ten pojemnik w prezencie i obiecała lada dzień upiec pyszne bułeczki :)
Zapraszam do niej na bloga : http://fantazjemagdyk.blogspot.com
Buziaki przesyłam
atenkowo -miło słyszeć, że ktoś się stęsknił :* Mam nadzieję, że będę już teraz mogła częściej się pojawiać. Pozdrawiam
Jagna- Dziękuję bardzo :)
o0krysia0o - Przeprowadzka w ten mróz nie była najgorsza, najgorsze było udoskonalanie centralnego ogrzewania gdy na dworze -20 :P Ale to już na szczęście za nami. Co prawda na kartonach jeszcze chwilkę pomieszkamy bo większość pomieszczeń jeszcze "się robi", ale już pomalutku się zadomawiam. Mam nadzieję na szybki powrót do szycia i blogowania :) Buziole :*
Magiczna Fabryka- Dzięki dziewczyny
Ewa- Ewciu bardzo Ci dziękuję :)
Wiola- Dziękuję. Mam nadzieje, że kolejne pojawią się niebawem.
Piękny pojemnik, taki wiosenny :) Te kolory cieszą oczy :)
OdpowiedzUsuńŚliczny pojemniczek i rzeczywiście bardo wiosenny.
OdpowiedzUsuńslodziutki, tak jak buleczki Twojej siostry..tam tez zajrzalam..:O) pozdrawiam serdecznie..
OdpowiedzUsuńPiękny ten pojemniczek ... rewelacyjnie Ci idzie to szycie Agatko!!!!!!
OdpowiedzUsuńSuper!!!!!!!!!
PS wracaj na bloga, przerwij remont choć na chwilkę :)))))
Pozdrawiam :)))
Dziewczyny dziękuję za przemiłe słowa :) Już niebawem wracam do Was. Maszynę już znalazłam, wełnę też gdzieś namierzyłam więc powoli się rozkręcam i jak tylko coś stworzę to się pochwalę. Buziole :*
OdpowiedzUsuńKoszyczek jest cudny i bardzo wiosenny:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Asia
Gdzie jesteś??? Ufilcuj coś ładnego:)
OdpowiedzUsuń