Ostatnio w mojej kuchni odbyło się wielkie pieczenie. Spotkałyśmy się z siostrzyczka, aby przygotować kilka halloween-owych smakołyków. Halloween specjalnie nie obchodzimy, ale jaka jest w roku inna okazja, aby przyrządzić TAKIE smakołyki??
Przedstawiam nasze menu na Halloween
Na pierwszy ogień poszły kości z ciasta pizzowego. Przepyszne, pachnące ziołami i fantastyczne z dipem lub jako zagryzka do piwa jeśli ktoś lubi.
Druga propozycja to paluchy czarownicy.
Kruche paluszki z pachnącego ciasta, przyozdobione paznokciami z migdałów, koniecznie w czarnym kolorze :)
I już po upieczeniu
Kolejny halloweenowy deser to czekoladowe ciasto – stare cmentarzysko.
Bezowe duszki, biszkoptowe pomniki w czekoladowej polewie a do tego duża ilość ziemi uzyskana dzięki ciasteczkom oreo.
Wszystkie przepisy i linki znajdziecie na blogu Magdy-mojej siostry, tam tez więcej zdjęć :)
Serdecznie polecam i życzę
STRASZNEGO-SMACZNEGO !!!!