Obserwatorzy

wtorek, 30 listopada 2010

Woreczek na prezent czyli moja pierwsza randka z maszyną do szycia

Jakiś czas temu zobowiązałam się ( dumna jak paw, że komuś się moje filcaki spodobały) wykonać prezent urodzinowy dla żony mojego znajomego. Prezent co prawda jeszcze się robi, ale w tak zwanym międzyczasie pomyślałam, że wypadałoby to wszystko jakoś ładnie zapakować. I tutaj pomyślałam o mojej nowiutkiej maszynie do szycia, którą dostałam na urodziny. Jakoś nie było jeszcze okazji, żeby ją porządnie wypróbować. Zasiadłam więc do maszyny i z pomocą Sylwerado stworzyłam mój pierwszy prezentowy woreczek. Nie jest oczywiście idealny, ale starałam się bardzo. Kurs na szycie woreczka tutaj. A efekty mojej pracy poniżej.


Mam nadzieję, że się spodoba obdarowanej. Pozdrawiam zaglądających do mnie :)

piątek, 19 listopada 2010

Z ogonkami i inne takie

Dzisiaj powstała seria kolczyków z ogonkami. Tak sobie roboczo nazywam moje filcaki z ..... ogonkami właśnie :D czyli różnymi takimi wiszącymi :)

Jedna para granatowo-fioletowych. Dziwna barwa tej wełenki, kolor trudny do określenia. Skąd ta kropka na zdjęciu nie mam pojęcia :P



Druga para ciemnozielona. Chyba podświadomie lubię ten kolor, bo ciągle coś zielonego robię :)



Nadszedł też czas na pokazanie ukończonych w końcu (no prawie ;) moich ulubionych do tej pory korali.

KORALE Z FILCU
Zawieszone na lince jubilerskiej, filcowane na sucho kule, na przymian koloru żółtego i brązowe. Na zdjęciach wygladają jak czarne, ale musicie uwierzyć, że są ciemnoczekoladowe.
Tak jakoś bardzo pasują mi do jesieni, chyba za sprawa tego słonecznego żółtego. Bo jeśli nie ma słonka to zawsze można je sobie z wełny czesankowej ufilcować na poprawę humoru :)

Dziewczyny przypominam o moim CANDY. Zaszły tam małe zmiany, a w zasadzie pokazały się dodatkowe słodkości do zgarnięcia. szczegóły.
Pozdrawiam Was cieplutko. Słonka życzę na weekend, a na dziś wieczór karaluchy pod poduchy :)

sobota, 13 listopada 2010

Kolorowo, kolczykowo

Dzisiaj kolejna porcja kolczyków. W planach co prawda był piękny (ale skromna jestem;) jesienny komplecik, ale jeszcze się robi :) W związku z tym wrzucam porcję kolczyków, które po weekendzie powędrują do nowych właścicieli.

Na początek pomarańcz.
Kolczyki miały być bardzo proste, bez dodatków- w kolorze dyni.
No i wyszło coś takiego


Kolejne kolczyki w kolorze nieba, też takiego bardziej jesiennego, bo powstały w odcieniu zgaszonego błękitu.
Kształt walca, z dodatkiem błękitnych kamyczków.

Ostatni na dziś para to wersja na wieczór.

Czarne filcowe kulki połaczone z podłużnym czarnym kamieniem.
Wg. mnie prezentują się dobrze, ale co ja tam mogę wiedzieć. Czego bym nie ufilcowała, to tyle mi to sprawia frajdy, że nawet jak nie wyjdzie fajne to i tak jestem zachwycona :)


Pozdrawiam Was cieplutko i życzę słonecznej niedzieli.

środa, 10 listopada 2010

Mała czarna

Mała czarna niezbędna jest podobno każdej kobiecie. Ja jakoś do tej pory obywałam się bez :) Kawę piję tylko z mleczkiem, a na elegancką kolację wolę ubrać spodnie. Powstał jednak ten komplecik i od tej pory stał się niezbędny w moim życiu :) Doskonały na co dzień i od święta.





Korale są dosyć krótkie, idealnie pasują do małych jak i głębokich dekoltów. Filcowe kuleczki zawieszone są na lince jubilerskiej. Kolczyki powstały jako uzupelnienie kompletu, jednak wspaniale sprawdzają się jako samodzielny upiększacz, nawet moich dosyć odstajacych uszek :P




Pozdrawiam Was gorąco i bardzo dziękuję za wszystkie odwiedziny i komentarze. Bardzo doceniam każde miłe słowo.
Przypominam także o moim Candy. Jeśli spodoba Wam się filc w czarnej wersji, może dorzucę coś w tym kolorze do mojego "koszyka słodkości"

Słodkości od Myszki oraz pierwsze świąteczne zakupy


W dniu wczorajszym, zapukał do moich drzwi listonosz . Jak zobaczyłam na kopercie Królową Elżbietę, wiedziałam już, że jest to przesyłka od Myszki, u której wygrałam kilka dni temu CANDY ( dziękuję Ci za błyskawiczną przesyłkę).
Paczuszka przepięknie zapakowana, aż szkoda było otwierać. Udało mi się jednak opanować i sfotografować prezent przed otwarciem.


W pakuneczku, zgodnie z oczekiwaniami same słodkości. Cudowna książka, z wzorami haftów krzyżykowych, która bardzo mi się przyda w okresie świątecznym oraz wykonane przez Myszkę przepiękne zakładki do ksią
żek. Zakładeczki są wspaniale i bardzo się przydadzą, bo książki uwielbiam czytać.

Więcej zdjęć zakładek u Myszki


Jeszcze raz bardzo dziękuję za ten wspaniały prezent :)

Świąteczne zakupy
Kilka dni temu wybrałam się na małe świąteczne zakupy, a oto efekty. Kilka metrów czerwonych materiałów, trochę świątecznej tasiemki, kordonki. Nie ukrywam, że czerwony materiał udało mi się dostać dopiero w IKEI w Ostravie, bo w naszej niestety już nie było nawet centymetra.


Pozdrawiam was serdecznie i życzę miłego dnia. Ja siadam do maszyny i zaczynam naukę szycia. Trzymajcie kciuki.

piątek, 5 listopada 2010

Moje pierwsze cukieraski - Giveaway

Witam wszystkich :)
Mój blog powstał zaledwie 8 dni temu, a ku mojemu zdziwieniu, wiele z Was już zdążyło go odwiedzić.
Bardzo Wam dziękuję za każdą wizytę i każdy wpis. Blog jest na razie bardzo skromy, ale obiecuję się rozwijać, żebyście miały co tutaj oglądać.

CANDY w zasadzie miało być z okazji "przecięcia wstęgi" czyli oficjalnego otwarcia, ale jak się okazało powodów uzbierało się kilka.
Po pierwsze wygrałam Candy u Myszki. Bardzo się ucieszyłam bo to moja pierwsza wygrana w życiu, a z drugiej strony troszkę mi głupio, bo przecież jestem tu nowa i tak od razu stawać po darmowe cukierasy. No, ale mam nadzieję, że nikt nie mam mi za złe :)
Kolejny powód to prezent urodzinowy, który dostałam. Co prawda moje urodziny dopiero za 20 dni, ale moja pierwsza, nowiutka, osobista maszyna do szycia już jest w moim domku :)Nauka szycia rusza więc na całego. Kolejny powód to to, że ostatnio jestem w doskonałym nastroju. No i tym uśmiechem, który nie schodzi z mojej buzi chciałabym się z Wami podzielić. I tutaj właśnie ogłaszam CANDY GIVEAWAY czy jak je tam jeszcze nazywają ;)

Mam nadzieję, że drobiazgi, które dla Was przygotuję spodobają się choć trochę i któraś/któryś z Was będzie chciał je przygarnąć.


Na początek, na zachętę, do "koszyczka" wkładam lazurowe filcowe kolczyki



Nie spodziewałam się, że aż tyle Pań będzie chętnych na moje filcaki :) W związku z dużym zainteresowaniem ogłaszam wszem i wobec, że do koszyczka dorzucam dzisiaj filcową bransoletkę-niespodziankę, a dodatkowo spośród wszystkich osób, które mój blog obserwują wylosuję kogoś kto otrzyma mały filcowy upominek.
Pozdrawiam Was cieplutko i bardzo dziękuję za wszystkie przemiłe komentarze :)



Zasady CANDY chyba tradycyjne:
1. Proszę zamieścić pod tym postem komentarz
2. Osoby nieposiadające blogów proszę o pozostawienie maili
3. Proszę zamieścić ikonkę mojego CANDY z aktywnym linkiem na swoim blogu (poniższe zdjęcie powinno ułatwić sprawę)
4. Dodanie do obserwowanych mile widziane, ale nieobowiązkowe
5. Proszę cierpliwie czekać
6. Zapisy do 5 grudnia do godz. 00,00
7. Losowanie w Mikołajki, a więc 6 grudnia w godzinach wieczornych

Pozdrawiam i życzę powodzenia w losowaniu

Rules for the giveaway:1. Please post a comment on this post2. People without blogs, please leave the e-mails3. Please put the icon in my CANDY with an active link to your blog (the picture below should help the matter)4. Please wait patiently5. Entries for December 5 to midnight6. Drawing on December 6

Good luck



poniedziałek, 1 listopada 2010

Lawendowo-wrzosowe wariacje

Uwielbiam lawendę. Za jej niepowtarzalny zapach i piękne kwiaty. Dzisiejszy komplecik został stworzony właśnie z myślą o Prowansji, czyli miejscu, które z lawendy znane jest na całym świecie.
Komplecik składa się z bransoletki i kolczyków.


Połączyłam kulki w kolorze fioletu, ze zgaszonym różem oraz melanżem tych dwóch kolorów.
Powstała delikatna bransoletka długości 20 cm, składająca się z filcowych kulek wielkości ok 1,5 cm każda.

Kolczyki składają się z filcowanych na sucho kulek w kolorze spokojnego fioletu. Dodatkowo, aby nadać im szyku i elegancji, połączyłam je z zawieszonymi na lince jubilerskiej, pięknymi kamieniami trawionego agatu w czerwono-fioletowym odcieniu.
Długość całkowita kolczyków to 7cm.

Wielkość kuleczki filcowej to 2,2 cm, a kamienia ok 1,2 cm
felt jewelry necklaces bracelets earrings