Były kury, były kaczki- teraz czas na kolejne wielkanocne stworzenie. Dziś w roli głównej zające.
Tym razem troszkę mniej szaleństw kolorystycznych. Troszkę brązów, beżu, szarości i do tego różowe rumieńce- oto moja propozycja na wielkanocne szaraczki.
Inspiracją do stworzenia tych zajączków były wytwory pokazane na tym blogu- serdecznie polecam!
Tym razem troszkę mniej szaleństw kolorystycznych. Troszkę brązów, beżu, szarości i do tego różowe rumieńce- oto moja propozycja na wielkanocne szaraczki.
Inspiracją do stworzenia tych zajączków były wytwory pokazane na tym blogu- serdecznie polecam!
A tutaj w wersji bardziej "wypasionej ;)
Kochane bardzo Wam dziękuję za tyle cudownych słów na temat moich wcześniejszych wytworów :* Spieszę poinformować, że wszystkie moje wielkanocne (s)twory będzie można zobaczyć, podotykać, ale także kupić już w najbliższą niedzielę w Chorzowie Batorym na IX Jarmarku Rzeczy Ładnych- Zapraszam w imieniu własnym i innych :)