Obserwatorzy

piątek, 7 stycznia 2011

Fioletów nigdy dość

Myślałam, że moda na fiolet minęła jakiś czas temu. Ostatnio słyszałam w radiu, że kolorem roku 2011 jest różowy, od jego pudrowych jasnych odcieni do nasyconej fuksji. Patrząc jednak na zapasy mojej wełny, wyraźnie widać jak kurczy się regularnie uzupełniany zapas czesanki fioletowej. Moda jak się okazuje modą, trendy trendami a my nadal kochamy fiolety :) I w ostatnim czasie, za każdym razem gdy ktoś prosi mnie o wykonanie kolczyków czy bransoletki, po pytaniu o kolor padają magiczne słowa " może by tak fioletowy", " o ten fioletowy jest piękny" :P I tak powstały kolejne korale w tych właśnie odcieniach, a kolejne dla Oli, są w trakcie tworzenia.



Tak więc wskazówka dla Pań, które często piszą i pytają o zakupy dla początkujących filcomaniaczek- fioletowa czesanka jest obowiązkowym zakupem.

Dla urozmaicenia pokażę wam jeszcze kolczyki, w bardziej wiosennej bo żółto-zielonej tonacji,






oraz rzecz, za której wykonanie nie mogłam się bardzo długo zabrać czyli mój próbnik kolorów.




Co prawda od chwili jego wykonania zapasy czesanki powiększył się o wiele odcieni, ale pewno i one znajdą już niedługo swoje miejsce w próbniku.

Patrząc tak teraz na ten próbnik, to tak sobie myślę po co ja go robiłam, skoro ostatnimi czasy innej czesanki od fioletowej nie ruszam :P , ale może w końcu ktoś przełamie ten wrzosowo-lawendowy trend i rzuci się na bardziej wiosenne kolory.
Ja już sobie obiecałam, że w weekend biorę się za kolory ziemi. Może one mało wiosenne, ale uwielbiam kolor ziemi, szarość kamieni :) Będzie pięknie.

Dziękuję Wam bardzo za odwiedzanie mnie i za wszystkie miłe słowa, a już niedługo zaproszę na kolejną rozdawankę :) Zaglądajcie
Miłego wieczoru :*

10 komentarzy:

  1. chyba też stworzę sobie coś w kolorach fioletu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. to wszystko jest takie piękne!
    ja to bym i taki probnik chętnie nosiła na szyi :D

    OdpowiedzUsuń
  3. sliczny ten wrzosowy naszyjnik:)))ja niebardzo zwracam uwage jakie kolory sa modne w danym roku, mam swoje ulubione i ich sie trzymam a fiolet jest jednym z nich:))))
    Pozdrawiam Asia

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne, a kolorki super! :)
    Odnośnie mody to pędząc cały czas za nią mogłybyśmy zwariować. :) Ja zostałam w tyle chyba z dwa lata, bo uwielbiam taką żywą, intensywną zieleń. Modą dla mnie jest więc to co mam w szafie! :)
    Ten próbnik to ciekawe zestawienie kolorków więc tak jak już ktoś napisał, można go potraktować jak korale. :)
    Ostatnio też widziałam fajne korale - połączenie większych koralików z różnych materiałów, między innymi filcu.
    Pozdrawiam serdecznie! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Tak! Fiolet cos w sobie ma! Piekny ten komplecik w fioletach, a ile energii w tym "wzorniku"!

    Dziekuje za odwiedziny i przepraszam za niedopatrzenie w podlinkowaniu kursu. Juz poprawilam a tu wklejam go specjalnie dla Ciebie:)
    http://jolinka.blogspot.com/2009/07/fotokursik-lniane-serduszko.html
    Powodzenia w szyciu serduszek!
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  6. I really admire people who can make those smooth felt balls! I tried once but they didn't come out looking as lovely as yours.
    PS Thanks for your lovely comment on my blog.

    OdpowiedzUsuń
  7. Witam cie serdecznie
    Bardzo sie ciesze ze znalazlam twoj Blog twoje prace sa sliczne i kolorki swietnie dopasowane. Chetnie cie wpisze w moj Blog.
    pozdrawiam Gosia

    OdpowiedzUsuń
  8. Urocze te fioletowe kuleczki :)

    OdpowiedzUsuń
  9. hmmm,mnie się fiolet szybko przejadł.Ale fakt-na pudrowe i brudne róże mam fazę :]

    OdpowiedzUsuń