Dostałam w prezencie bransoletkę z prośba "rozpracowania" i uszycia podobnej.
Pomyślałam, że to jakaś zdolna duszyczka stworzyła, a okazało się, że bransoletka to kolejne made in china. Wyzbyłam się więc wyrzutów sumienia i stworzyłam kilka podobnych bransoletek, korali, a nawet pasek ozdobny do spodni czy innej bluzeczki.
Bardzo podoba mi się ich kształt, przypominają mi landrynki z dzieciństwa.
Robi się je łatwo szybko i przyjemnie
Pomyślałam, że to jakaś zdolna duszyczka stworzyła, a okazało się, że bransoletka to kolejne made in china. Wyzbyłam się więc wyrzutów sumienia i stworzyłam kilka podobnych bransoletek, korali, a nawet pasek ozdobny do spodni czy innej bluzeczki.
Bardzo podoba mi się ich kształt, przypominają mi landrynki z dzieciństwa.
Robi się je łatwo szybko i przyjemnie