Dzisiaj u mnie kwiatowo. Poniższe kwiatki odkryłam na blogach już dawno, ale dopiero niedawno znalazłam czas i chęci, aby uszyć kilka pierwszych sztuk. Powstało kilka igielniczków, a parę kwiatków schowałam do użycia "na później" :)
Dzisiaj pokazuję Wam propozycję jaką znalazłam u Moreny.
Kwiatki na znanych nam już z wielkanocnych gąsek, szaszłykowych patyczkach.
Dzisiaj pokazuję Wam propozycję jaką znalazłam u Moreny.
Kwiatki na znanych nam już z wielkanocnych gąsek, szaszłykowych patyczkach.
Prawda, że ładnie się prezentują??
Dzisiejsze kwiatki w prezencie dla wszystkich tatusiów z okazji ich święta :)
Śliczne te twoje kwiatuchy, takie równiutkie :).
OdpowiedzUsuńDzięki za odwiedziny u mnie , pozdrawiam !
Są urocze!
OdpowiedzUsuńBardzo, bardzo ładne!
OdpowiedzUsuńPiękne te Twoje kwiatuszki! Materialiki bardzo wdzięczne :)
OdpowiedzUsuńGenialne są, perfekcja!
OdpowiedzUsuńKwiatuszki prześliczne, Agatko :)) I widzę, że bez problemu poradziłaś sobie z szablonem (jak pisałaś do mnie to byłam akurat poza siecią), fajnie teraz wygląda :)) Buziaki wakacyjne ślę :)
OdpowiedzUsuńśliczne kwiatki, szczególnie te czerwone w kropeczki, ja też noszę się z zamiarem zrobienia, ale jakoś co chwila coś :)
OdpowiedzUsuńsuper kwiatuszki, te czerwone są energetyczne na maksa!!
OdpowiedzUsuńSuper kwiatki :-)
OdpowiedzUsuńPiękne te kwiatki!
OdpowiedzUsuńCudowne kwiatuszki.
OdpowiedzUsuńSłodkie są te kwiatki i materiały masz super :) W ogóle wszystko co uszyjesz jest bardzo ładne i starannie wykonane :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńFajne.
OdpowiedzUsuńOstatnio też chciałam takie uszyć :)
Ależ to pomysłowe! Slicnzie ci wyszlo :) Przedszkole mi się przypomnialo! Dzieki :)
OdpowiedzUsuńDziękuje Wam za tyle miłych słów :)
OdpowiedzUsuńJak czas pozwoli to może wrzucę mały foto-kursik jak wykonać takie kwiatki, bo są bardzo proste zrobienia, a dostałam wiele pytań jak się je robi. Kto już dziś chce skorzystać z kursików to trzeba przegrzebać sieć.Kiedyś natknęłam się na instrukcję, niestety gdzie jej szukać nie mam pojęcia ;/
Pozdrawiam Was gorąco
Rewelacja!
OdpowiedzUsuńznowu takie cudowności u Ciebie, a kwiatki już mają wielu wielbicieli :) więc szyj, szyj :)
OdpowiedzUsuńHejka. Przede wszystkim dziękuję za odwiedziny na moim blogu.
OdpowiedzUsuńObejrzałąm sobie Twoje prace . Te materiałowe mnie rozbawiły i zachwyciły. Zamarzyłam o bukiecie w słoiku ze ślimakiem przy jego ściance , czatującym na jakiś opadły płatek. Dla mnie super.
Cudownie kolorowe! Pozdrawiamy:)
OdpowiedzUsuńZamiast dziurek mam uczulenie na nikiel, srebro i złoto :)
OdpowiedzUsuńCzekam na Twoje prace z niecierpliwością!
Naprawdę pięknie takie kwiatki wyglądają :)
OdpowiedzUsuńKwiatki jak żywe. I nie mów,że nie masz
OdpowiedzUsuńcierpliwości
kwiatuszki cudne wyhodowałaś:)
OdpowiedzUsuńcudne te "cwietuszki" :)))
OdpowiedzUsuńZakochałam się w tych zielonych... Również widywałam podobne już wcześniej, ale dopiero teraz naszło mnie, by jednak spróbować wykonać je osobiście. Staranna robota! Gratuluję!
OdpowiedzUsuń