Dzisiaj kolejna odsłona świątecznych skarpetek na słodkości i inne prezenty.
Tym razem kilka nowych wzorów i kolorów. Wewnątrz podszewki w świątecznych kolorach czyli białe, czerwone i zielone.
Kilka sztuk jest już zamówionych, ale kilka uszyłam na zapas :) Żeby nie było, że się nie chce podzielić, gdyby znalazł się ktoś chętny :)
Skarpetki dostępne na artillo oraz na bazarku handmade, a niebawem także w dwóch sklepach stacjonarnych w mojej okolicy, ale to już historia na inny dzień :)
Ostatnio stworzyłam też kilka filcowych drobiazgów, które pokażę już w kolejnym poście. A teraz zapraszam na kilka skarpetkowych zdjęć, oby przeniosły Was w błogą, świąteczną, atmosferę :)
Przypominam, że do 25 listopada trwa moje candy, a tam jedna z tych sympatycznych skarpetek do zgarnięcia :)
Słonecznego dnia :)
Piękne :) Jakbyś jeszcze do nich dodawała kominek na którym można go powiesić, to było idealnie ;)
OdpowiedzUsuńPewnie i mikołaj forsiasty do nich by się przydał?
OdpowiedzUsuńCo jedna skarpeta, to piękniejsza!
Skarpety tak uwodzą, że napewno św. Mikołaj wypełni je po brzegi:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
the SMILE factory No ja kominka też nie posiadam, więc samymi skarpetkami sobie wynagradza ten brak :) Mam nadzieję, że Mikołaj znajdzie je nawet jeśli będą wisiały w innym miejscu niż kominek :P
OdpowiedzUsuńbarbaratoja Mikołaj by się przydał, ale niekoniecznie bardzo forsiasty :)Wystarczy troszeczkę... :P
Moje Brzydactwa Bardzo Ci dziękuję. Mam nadzieję, że i Mikołaj podzieli Twoje zdanie :)
Kolejne cudowności stworzyłaś,ta w czerwieni najbardziej do mnie przemawia:)No i piękne tkaninki tą kremową z napisem też posiadam,ręka drży jak mam pociąć ładne tkaninki,ty też tak masz?Buziaki
OdpowiedzUsuńmorena Dokładnie Morenko mam to samo :) Jak kupiłam te świąteczne materiały to chyba z 2 tygodnie koło nich chodziłam, oglądałam z każdej strony zanim złapałam za nożyczki :)
OdpowiedzUsuńSą absolutnie pięknie. Jestem pewna, że każdy drobiazg, jaki się znajdzie w TAKIEJ skarpecie, ucieszy przynajmniej podwójnie :)
OdpowiedzUsuńPerfekcja po prostu.
Wszystkie są tak piękne, że miałabym problem, którą wybrać dla siebie :D
OdpowiedzUsuńTrudno wybrać, która najładniejsza! ale ja zboczona na zielony jestem, więc pewnie te ;)
OdpowiedzUsuńśliczne dekoracje
OdpowiedzUsuńCudne skarpety :)
OdpowiedzUsuńmoja faworytka to ta ciemno zielona z pasiastym serduszkiem! cudo! :D
OdpowiedzUsuńŚliczne skarpety! Pozdrawiamy:)
OdpowiedzUsuńPiękne - wszystkie !
OdpowiedzUsuńwspaniałe skarpety! Cudne! Co jedna to ładniejsza!
OdpowiedzUsuńJakie sliczne, ja jakbym miala sie decydowac na ktoras to zupelnie nie wiedzialabym ktora wybrac, jedna piekniejsza od drugiej.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Śliczne skarpety. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńwszystkie są wspaniałe ale jakbym miała wybrać to tą ostatnią:)
OdpowiedzUsuńmiski rewelacyjne-juz tez takie pod swieta;)) skarpety tez super;)robota widac pali ci sie w rekach;))pozdrawiam cieplo:)
OdpowiedzUsuńPiękne wszyściutkie:)
OdpowiedzUsuńSuperowe! To teraz trzeba pisać list do Świętego, żeby przyniósł kominek ;)
OdpowiedzUsuńCudowne te skarpety.
OdpowiedzUsuńW poprzednim komentarzu (nie wiedzieć czemu?)nie wyswietliły się życzenia z okazji rocznicy, zatem teraz je składam. Najlepszego.