Przygotowując się na mały, świąteczny, lokalny kiermasz uszyłam skarpetki w wersji mini- maja ok 12 cm wysokości.
Szyje się je bardzo przyjemnie więc tradycyjnie się rozpędziłam i uszyłam więcej niż potrzeba :) Ale to nie problem, jeśli nikt nie przygarnie do Świat to zawisną na mojej choince :)
Jak na razie powstały w wersjach beżowo-czerwonych, ale znając siebie powstaną także inne wersje kolorystyczne.
Skarpetki do przygarnięcia tutaj
Muszę się jeszcze koniecznie pochwalić :)
Uszyłam ostatnio swoją pierwszą podkładkę pod talerz :D
Także w wersji świątecznej z aplikacją łosia, którą samodzielnie "zaprojektowałam" :)
Teraz przydała by się druga do kompletu. Powstaje tylko pytanie czy dam radę to powtórzyć hihihi :P
A oto i ona
Przypominam, że do końca mojego candy pozostał tydzień.
jeszcze możecie dołączyć :)
Pozdrawiam Was gorąco i przepraszam, że ostatnio tak mało bywam, ale jakoś tak mi życie ostatnio układa,że czasu wolnego brak. Ale nadrobię blogowe zaległości mam nadzieję już niebawem :)
Buziaki
o żesz Ty w mordeczkę...
OdpowiedzUsuńskarpetki oczywiście śliczne i dopracowane, ale ten czerwononosy mnie rozczulił i rozłożył na łopatki... no cudo!
Ojeee są cudowwne!
OdpowiedzUsuńSuper, wszystko co jest w groszki jest przepiekne a losiu mnie zauroczyl :)
OdpowiedzUsuńŚliczne skarpety, a łoś cudny :))
OdpowiedzUsuńSkarpetki w wersji mini urokliwe. Łoś też mi się podoba:) Powodzenia w sprzedaży. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńśliczne skarpety:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie i zapraszam do mnie:)
Świetny łosiu :)
OdpowiedzUsuńSkarpeteczki urocze, na pewno wszystkie sprzedasz:)
Łoś dziuboluś:DDD Słodki!!!
OdpowiedzUsuńSłodkie i skarpeteczki i podkładka:) A drugą podkładkę zrób z Panią łosiową:D
OdpowiedzUsuńŚwietne skarpety a podkładka rewelacyjna ! Wymyśliłaś ciekawego łosiaka;)podoba mi się:)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:)
W skarpetkach jesteś już mistrzem, a podkładka wyszła Ci rewelacyjnie - reniu super!
OdpowiedzUsuńSkarpetuszki sa fantastyczne, mysle ze bedziesz musiala szyc kolejna partie jesli chcesz aby zdobily Twoja choinke:))))
OdpowiedzUsuńPierwsza podkladka idealna:)
Pozdrawiam
Uwielbiam łosiowe klimaty ;) U ciebie przygotowania do świąt już ruszyły! No, no... :))
OdpowiedzUsuńŁO MATKO! Cudowne! Niesamowicie urocze! :D
OdpowiedzUsuńslotkie te skarpetki zycze ci powodzenia na kiermaszu a napewno bedziesz go miala.pozdrawiam goraco
OdpowiedzUsuńŚwietne są te skarpetki a posiłki na takiej podkładce na pewno będą wyśmienicie smakować! Klienci na takie cudeńka na pewno się znajdą! Pozdrawiam serdecznie i zapraszam przy okazji na slodkości u mnie :)
OdpowiedzUsuńO jakie cudeńka! Śliczne te skarpety. No i podkładka. Wogóle cudnie tworzysz.
OdpowiedzUsuńA może miałabyś chęć dołączyć do akcji?
szczegóły tu
http://zuziucha.blogspot.com/2011/11/wosp.html
pozdrawiam serdecznie.
To ja się zapisuje. Zawialo switami...
OdpowiedzUsuńSkarpety super,ale ta podkladka pod talerz REWELACJA :)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Asia
Masz niesamowite pomysły! Czytam kolejne posty z otwartą z zachwytu buzią! Jesteś świetna! :)
OdpowiedzUsuńUrocze są te skarpety :-)
OdpowiedzUsuńSkarpety śliczne!
OdpowiedzUsuńśliczne te miniaturkowe skarpety, a i podkładka super ci wyszła;)pozdrawiam cieplo;)
OdpowiedzUsuńSkarpety śliczne, uwielbiam małe wersje,
OdpowiedzUsuńa podkładka z takim przecudnym łosiem jest świetna :)
Reniferu jest boski!
OdpowiedzUsuńuda się i druga podkładka...
może nie rób z Reniferem tylko z choinką?
będzie jak komplet, a inne :D
ależ słodkie te skarpetunie :))
OdpowiedzUsuńJakie suuuuuuuuuuuuuuuepr skarpetki, bardzo, bardzo świąteczne, strasznie mi się podobają!! :)) Ale OUŚ superkotś to dopiero wymiata! Kochana, szyj ich więcej! :))
OdpowiedzUsuńŚwietny ten łoś :) hihihi
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam do siebie na candy :)
Skarpety są świetne,a podkładka poprostu boska :)
OdpowiedzUsuńNo nie!
OdpowiedzUsuńPo prostu cuda! :)
Skarpetki podbiły moje serducho, a reniferu jest przesuperzasty! :):)